Stanowi głębokiego transu nie zawsze towarzyszy relaksacja. Większość stanów transowych, opisywanych przez psychologów, psychiatrów i antropologów, to stany którym towarzyszy jakaś forma aktywności. Najczęściej jest to taniec (Indianie, szamani, wirujący derwisze itp.). Większość z nas kojarzy jednak stan transu z hipnozą i relaksacją. W istocie trans jest stanem, w którym proces relaksacji może zachodzić niezwykle szybko i efektywnie. Trans uzyskany przy pomocy specjalnych nagrań, często wspomaganych nowoczesną technologią synchronizacji fal mózgowych, może pomóc w natychmiastowej regeneracji psychofizyczne.
Krótka medytacja w pracy
Taka możliwość fascynuje współczesnych ludzi oraz menedżerów wielkich międzynarodowych koncernów. Zauważyli oni, że po paru godzinach intensywnej pracy, wydajność pracowników drastycznie spada. Odkryli, że nawet krótka, 12-minutowa forma transu relaksacyjnego w stanie alfa i theta może spowodować, że pracownicy będą bardziej wydajni, skupieni na pracy i jednocześnie zadowoleni. W wielu firmach w Hong-Kongu czy Singapurze, a więc w kulturze, w której docenia się znaczenie medytacji i wewnętrznego skupienia w pracy, stworzono specjalne „pokoje wyciszenia”. Pracownik może w nich doświadczyć głębokiej relaksacji oraz szybko zregenerować swoje siły.
Większość ludzi sądzi, że czymś naturalnym i oczywistym jest zmęczenie pracą po paru godzinach. Wielu z nas doświadcza spadku energii po południu, co związane jest z naturalnym rytmem dobowym naszego organizmu. Każdy z nas jednak doświadczył w swoim życiu sytuacji, która wyraźnie wskazywała, że popołudniowe, czy wieczorne zmęczenie jest tylko pewnego rodzaju nawykiem.
Błyskawiczne odświeżenie umysłu
Sam doświadczyłem tego bardzo wyraźnie po raz pierwszy w czasach mojej młodości, kiedy pisałem pracę magisterską. To był dość duży dla mnie wysiłek intelektualny i czułem się wieczorem bardzo zmęczony. Miałem ochotę tylko położyć się do łóżka i zapomnieć o całym świecie. Można powiedzieć, że byłem po prostu skrajnie wyczerpany. I pewnego wieczora zadzwonił telefon, odezwał się jeden z moich najlepszych przyjaciół, który wyjechał na stypendium do USA. Nie widziałem go parę lat. „Właśnie wylądowałem na Okęciu i mam trzy godziny do odjazdu pociągu. Masz ochotę na spotkanie? Może kawa gdzieś przy dworcu kolejowym za godzinę?”.
Nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, całe zmęczenie zniknęło w kilka sekund. Poczułem ekscytację, radość i niesamowitą ilość energii. Każdy z nas przeżył nie raz takie doświadczenie. Czasami ukryta energia mobilizowana jest przez jakieś wyzwanie, albo sytuację zagrażającą naszemu (albo naszych bliskich) zdrowiu lub życiu. Znane są historie ludzi, którzy w takich sytuacjach wykrzesywali z siebie nieprawdopodobne siły fizyczne i psychiczne.
Wszystkie te historie wskazują, że energia ukryta jest w naszej podświadomości i może być mobilizowana w wyjątkowych okolicznościach. Jednak hipnoza i trans umożliwiają pobudzenie takiej energii także w zwykłych, codziennych sytuacjach. Z takiej możliwości właśnie korzystają menadżerowie firm. Zachęcają oni swoich pracowników do robienia sobie szybkich, efektywnych regeneracyjnych sesji medytacyjnych w „pokojach wyciszenia”.
Popołudniowy seans autohipnozy
Każdy z nas może wykorzystać stan naturalnego transu do takiej regeneracji, przed drugą połową dnia, by być w lepszej formie w pracy czy na wieczornym przyjęciu. Wystarczy tylko wejść w stan transu, czyli stan głębokiego rozluźnienia mięśni oraz jednoczesnego skupienia uwagi (np. na oddechu). To ułatwi aktywowanie w podświadomości ukrytych zasobów energii. Najprostszym sposobem aktywacji zasobów energii jest przywołanie żywego wspomnienia sytuacji z przeszłości, w której doświadczyliśmy ich pobudzenia. Podobnie jak w moim przykładzie z telefonem od dawno nie widzianego przyjaciela. Przywołanie żywego wspomnienia lub wyobrażenie sobie podobnej sytuacji na zasadzie „jak by to było, gdybym przeżył coś takiego”, pozwala aktywować energię z podświadomości.
Parę lat temu nagrałem sesję hipnotyczną także w wersji wzbogaconej o dźwięki do synchronizacji falowej mózgu. Ułatwiają one wejście w stan głębokiego transu. Pomagają mózgowi w aktywacji rytmów alfa i theta, charakterystycznych dla bardzo głębokiego relaksu, stanu granicznego między snem i czuwaniem i transu. Nagranie trwa tylko 12,5 minuty. Jest to wystarczająco długi czas, by organizm mógł doświadczyć reakcji relaksacyjnej (opozycyjnej wobec reakcji stresu). Nagranie jest personalizowane (jak wszystkie moje nagrania), czyli w treść sugestii na nagraniu każdy użytkownik ma wplecione swoje własne imię. To pomaga mózgowi potraktować sugestię bardziej osobiście i otwiera drogę do łatwiejszej komunikacji z podświadomością.
Regeneracja ze słuchawkami na uszach
Ważnym elementem nagrania jest także precyzyjnie dobrana muzyka, która towarzyszy kolejnym etapom procesu pobudzania podświadomej energii i regeneracji sił. Po pewnym czasie, po kilkunastu a czasem kilkudziesięciu odtworzeniach nagrania, podświadomość użytkownika doskonale zna już kolejne kroki procesu oraz kojarzy je ze słyszana muzyką. Można wtedy przejść do etapu słuchania samej tylko muzyki, bez głosu prowadzącego. Mechanizm kotwiczenia (warunkowania) spowoduje pojawienie się takiego samego, a często nawet głębszego, efektu odświeżenia energii. Ćwiczący może już samodzielnie kontrolować kolejne etapy procesu i dostosować je do osobistych preferencji, skupiając się np. na innych, bardziej osobistych obrazach lub odczuciach płynących z ciała.
Nagranie jest tylko jedną z możliwości doświadczenia efektu ekspresowej regeneracji energii. Można przez ten proces przejść także samodzielnie, korzystając po prostu z opisu, który przywołałem wcześniej. Kiedy czasem czuję się zmęczony, bardzo lubię zastąpić popołudniową drzemkę takim ekspresowym transem. Wraz z doświadczeniem czas transu skraca się i może nawet ograniczyć się do paru minut. Końcowe sugestie zdrowia, pełnego odświeżenia, powrotu sił fizycznych itd., wykonywane są przez podświadomość z niezwykłą precyzją i konsekwencją.
Warto jeszcze, co umieściłem także w nagraniu „Szybka regeneracja sił”, zasugerować podświadomości, że po tym intensywnym, energetycznym popołudniu lub wieczorze, kiedy położymy się wreszcie do łóżka na zasłużony sen, będzie to sen głęboki i w pełni regenerujący. W pracy z podświadomością warto być precyzyjnym. Trzeba zapobiegać niewłaściwemu rozumieniu przez podświadomość sugestii zawartych na nagraniu lub wypowiadanych przez hipnotyzera. Dlatego też przestrzegam przed „hipnotyzerami”, których jedynym przygotowaniem jest przeczytane trzech książek o hipnozie i weekendowy kurs. Trans potrafi wydobyć z podświadomości zupełnie niesamowite możliwości i naprawdę działa!
Uwaga! Jeżeli chcesz zamówić dla siebie personalizowane (ze swoim imieniem) nagranie pt. „Szybka regeneracja sił” za 40 zł, wypełnij formularz zamówienia!